Zaczynamy nowy sezon z popkami czyli popekspresami. Tym razem wybraliśmy się do Gliwic, do lasku Żorek. Najpierw trafiliśmy w okolice pięknego, dużego Cmentarza Lipowego. Już zaczęliśmy się zastanawiać czy organizatorzy aby nazbyt nie zaszaleli z lokalizacją, ale zaraz okazało się, że nie, bo tuż za cmentarzem jest piękny „lasek”. Teren naprawdę ciekawy i malowniczy. Pewnie nie odkrylibyśmy go gdyby nie zawody
orientacji precyzyjnej. Trasa nie była zbyt długa ale niespodzianek na niej nie brakowało. Przy okazji mogliśmy podziwiać ciekawe okazy roślin i cieszyć się widokiem kwitnących zawilców. Patrząc na kwiaty od razu robiło się cieplej, mimo, że i tego dnia słoneczko miało „spore zęby”. Powrót na orientacyjne trasy był jednak bardzo przyjemny i cieszymy się, że znowu będziemy mogli poznawać nowe ciekawe miejsca i cieszyć się ich pięknem. Wyników zawodów jeszcze nie znamy