27.04.2019 – Ruszamy do biegu

Zwykle w kwietniu staramy się startować w Biegu Korfantego. Nie inaczej było i w tym roku. Była to już XXVI edycja tej imprezy. Tym razem reprezentowała nas czteroosobowa drużyna wózkowiczów. Dla Mateusza był to debiut, o którym marzył od dawna. Dopiero jednak w tym roku osiągnął, wymagany przez organizatorów i uprawniający go do startu wiek. Co o biegu powiedziały nasze zawodniczki?

 

Kasia: „Dziś rozpoczęliśmy sezon biegowy, uczestniczac w 26 Biegu im. Wojciecha Korfantego. Każdy z nas wystartował w kat. niepełnosprawni. Ukończyliśmy bieg w bardzo dobrych czasach, nawet Mateusz, którego dzisiejsze zawody były pierwszymi na 10km dał sobie radę.  Ja ukończyłam trasę w czasie 56min i 12s. Karolina była tuż za mną. Kacper doganiał Karolinę i również Mateusz ukończył dzisiejszą trasę – gratuluję. Myślę, że jak co roku dla mnie i moich kolegów właśnie ta trasa jest nielada wyzwaniem. Mam nadzieję, że w przyszłym roku poprawię swój wynik, choć moja życiówka to było 55min.”

Karolina: „Trasa wynosiła 10 km. Braliśmy udział w składzie Kasia, Kacper, Karolina, Mateusz. Startowały też dwie inne osoby niepełnosprawne. Rywalizacja była zacięta bo  każdy by chciał 1 miejsca, ale niestety tak nie jest. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam po raz 2 przejechać całe 10 km. Trasę dziś pokonałam 59; 24 jestem z siebie dumna. Pogoda nie była dziś najlepsza, ale ona wogóle już nie jest dla mnie przeszkodą. Trasa też nie była łatwa do pokonania, ale świadomość jaka jest droga czy to asfalt czy też nie dała mi świadomość, że w życiu też nie będę miała łatwo, ale nigdy się nie poddam. Będę walczyła choćbym nie miała nikogo by mi pomógł wstać i podnieść głowę. Krótko pisząc. Życie to nie bajka, więc trzeba najpierw upaść i starać się podnieść samemu.”